poniedziałek, 2 maja 2011

Czas naświetlania - dla początkujących.

Czas naświetlania, inaczej czas otwarcia migawki to jedna z podstawowych rzeczy o jakich powinien wiedzieć początkujący fotograf. To właśnie od tego czynnika zależy czy nasz obraz będzie rozmyty czy zamrożony, dobrze wyostrzony.

Najprostsza definicja czasu naświetlenia to czas otwarcia migawki. Im ten czas jest dłuższy tym więcej światła dostaje się na matrycę lub film w aparacie.

Zapewne jak większość zauważyła czas ten jest wyświetlany w ułamkach sekund 1/60, 1/125, 1/500 lub też w pełnych sekundach gdy warunki oświetleniowe tego wymagają. Warto tutaj zauważyć, że czas 1/100 jest dłuższy niż 1/250. W tym drugim przypadku przy czasie 1/250 czy też 1/500 na matrycę lub film trafi mniej światła. Przydatne tutaj również jest manipulowanie przysłoną lub ISO, większy otwór spowoduj, że światła trafi więcej, im większa czułość ISO tym materiał jest bardziej światłoczuły.



Często zdarza się tak, że musimy skorzystać krótkich - długich czasów otwarcia migawki np. 1/15, 1/60. Jednak warto wiedzieć przy jakich czas uzyskamy nieporuszone i ostre zdjęcie. Przyjmuje się, że ostre zdjęcie uzyskamy nastawiając czas otwarcia migawki, która jest odwrotnością długości ogniskowej obiektywu. W praktyce wygląda to tak, jeśli dysponujemy obiektywem o ogniskowej 50 mm i chcemy by zdjęcie wyszło ostre oraz nieporuszone, to nasz czas nie powinien być niższy niż 1/50. Co prawda zawsze można korzystać z różnych pozycji, wykorzystywać otoczenia jako swoistego statywu.

Gdy fotografujemy w nocy, w złych warunkach oświetleniowych wówczas producenci aparatów dali nam do dyspozycji czas naświetlenia mierzony w sekundach. By uzyskać nieporuszone i ostre zdjęcia przydatnym narzędziem będzie statyw, nikt nie utrzyma w bezruchu aparatu przez 5 sekund i dłużej. Mamy również w aparacie czas B lub Bulb. Migawka będzie tak długo otwarta jak długo będziemy trzymać wciśnięty spust migawki. Przydatne jeśli chcemy sobie poeksperymentować :)


Mrozimy obraz czy rozmazujemy ?
Najpierw omówię zamrażanie obiektu na zdjęciu. By ta metoda sprawdziła się potrzebne jest bardzo dobre światło, które pozwoli nam fotografować na bardzo krótkich czasach 1/500, 1/2000. Tylko by takich czasach uda się nam zamrozić obiekt w ruchu. Doskonałym przykładem będzie zdjęcie poniżej gdzie udało się zamrozić w bezruchu pędzący bolid F1.


Przejdźmy teraz do rozmycia obiektu lub tła na fotografii. Jest to dokonały sposób ukazania ruchu. Zupełna odwrotność do poprzedniego zdjęcia. Świetnym przykładem będzie poniższe zdjęcie. Aparat ustawiony nieruchomo, główny obiekt znajduje się w bezruchu dlatego jest ostry, a tło rozmyte. Oczywiście jest zastosowany dłuższy czas naświetlenia.



Na tym zdjęciu autor postanowił uwiecznić ruch uliczny pokazując dynamikę przy jednoczesnym zachowaniu ostrego tła. Autor tego zdjęcia ustawił długi czas naświetlania i ustawił aparat w jednym miejscu.

Jak widać rozmyte fotografie mogą sprawiać wrażenie ciekawych zdjęć. Jednak z ich nagminnym stosowaniem bym się ograniczył. Jest to doskonały sposób by urozmaicić cykl zdjęć.

92' rocznica Powstania Wielkopolskiego.

Zdjęcia z obchodów zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Uroczystości spod Pomnika Powstańców Wielkopolskich oraz "Muzyka wolności" w 150 rocznicę urodzin I.J . Paderewskiego na placu Wolności. Stowarzyszenie Grup Rekonstrukcji Historycznej 3 Bastionu Grolman zaaranżowała obóz powstańczy.



















Portrecista

Chciałbym Wam dzisiaj przedstawić dość krótki, bo trwający około godzinę Polski film wyemitowany na kanale TVP Kultura. Film jak wskazuje tytuł wątku nosi nazwę "Portrecista". Czyli sugerując się nazwą większość pomyśli, że to film o fotografowaniu ludzi, robienie portretów, i słusznie.
Lecz film opowiada historię mężczyzny, fotografa, a dokładniej Wilhelma Brasse. Z początku pracował u swojej ciotki w zakładzie fotograficznym, gdzie został świetnie wyuczony przez mistrza fotografa. Jednak jego życie diametralnie się zmieniło gdy na Polskę napadła III Rzesza. Wtedy wówczas został zmuszony do wykonywania swojego zawodu w obozach zakłady. Właśnie o tej pracy, swoich emocjach, swoich przeżyciach, doświadczeniu oraz tego co zobaczył mówi w tym filmie sam Wilhelm Brasse, który po wojnie nigdy już nie wziął aparatu w swoje dłonie.






Na mnie samym film wywarł ogromne wrażenie. Emocje jakie musiały towarzyszyć temu człowiekowi musiały być ogromne. Fotografować ludzi, których czekała śmierć, których najpierw wykańczano fizycznie, psychicznie, a potem mordowano. Widzieć ból, cierpienie, smutek w oczach tych ludzi. Jednocześnie nie mając możliwości im pomóc.
Polecam serdecznie ten film.

niedziela, 1 maja 2011

Zawody jeździeckie

Zawody na Międzynarodowych Targach Poznańskich, Cavaliada 2010. Były to moje pierwsze zawody jeździeckie, które fotografowałem, jak wszyło, oceńcie sami.








Bliskie spotkanie z przeszkodą.

Koń nie zawsze słucha.

Nieudane lądowanie.

Leeeeeeecimy!



Martwa natura

Zabawa pt "Martwa natura i światło".

Na pierwszy ogień idą jabłka, w tych zdjęciach głównie chodziło mi o ukazania jabłka w szczególny sposób, delikatny, subtelny, wyszczególniając ich fakturę. Mają na uwadze tło i co się na nim dzieje.



Teraz nieco abstrakcji z kapustą w roli głównej. W obydwóch zdjęciach chciałem pokazać fakturę liścia kapusty.


Gruszka. Gruszka rozmarzona na pierwszym zdjęciu, na drugi w zastosowaniem B&W plus bonus na trzecim, jabłko z perspektywy gruszek - niektórym kojarzyło się to z piersiami :)



I ostatnie zdjęcie prezentujące prawdziwą martwą naturę!
Kurczaczki.

Dni Ułana w Poznaniu.

17 kwietnia w Poznaniu odbył się Apel Poległych Poznańskich Ułanów z 15. pułku.  Z placu Mickiewicza, przez ul. Św. Marcin przeszedł Capstrzyk pod Pomnik 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Prowadziła go Kompania Honorowa 15. Batalionu Ułanów Poznańskich , poprzedzona Reprezentacyjną Orkiestrą Sił Powietrznych. Poznański Garnizon reprezentowała Kompania wystawiona przez Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. O godzinie 20 wygłoszony został Apel Poległych pod pomnikiem.